Autor |
Wiadomość |
PiB (kucyk) |
Wysłany: Nie 5:28, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
Szkoda ze go IB przyjęło.. Fajniej by było jakby poszedł gdzie indziej |
|
|
yuta_93 |
Wysłany: Nie 2:39, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
Brak woja, jestem na nie |
|
|
trzpiotka |
Wysłany: Sob 22:11, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
pukał pukał aż mu otworzyli i gra w IB |
|
|
PiB (Daniel) |
Wysłany: Wto 14:31, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Zgadzam ze kataski ulecza Ja sie jeszcze raz powtorze NIE NIE NIE i zamknac ten watek |
|
|
mocz tenora |
Wysłany: Wto 10:21, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
nie,jeszcze jedna farma mysle ze kataski ja wylecza z simsity |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 9:53, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Wiarygodnosc czyli cos subiektywnego, co nie uda mi sie osiagnac, no bo jak :]
No trudno. Warto bylo probowac. Powodzenia w grze Wam zycze |
|
|
Alcoholic |
Wysłany: Wto 9:49, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ja też nie mam wojska a gram w SiR :p hehe , niech chociaż poda ilość eko , bo u rzymian to podstawa |
|
|
U-47 |
Wysłany: Wto 2:07, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
Tu nie chodzi o stan wojska .. ale o wiarygodnosc... Wojsko mozna zrobic w tri miga ...
wiarygodnosc ... to inna bajka. |
|
|
Matteo |
Wysłany: Pon 19:52, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Sorry za flooding.
Osobiscie wole Was niz Immo, bo wydajecie sie mi bardziej charakterni, co przypomina moj sojusz z czasow swietnosci na s3 (oczywiscie moge sie mylic). Zbierzcie sie jednak razem i zdecydujcie, czy jesli do konca tygodnia przegonie nie jednego z Was z wojskiem, to czy zgodzicie sie na wlaczenie mnie w szeregi. Kiedy gra sie w grupie, taktyka sie zmienia, to oczywiste. Kiedy jednak gra sie samemu, jest sie zmuszonym do podejmowania zgola innych decyzji. |
|
|
Matteo |
Wysłany: Pon 19:38, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nope to nie uzytkownik
wiktionary. org/wiki/nope
Mam troszke inne myslenie niz Wy. Kiedy jestes sam, na okolo sami wrogowie, na co mi wojsko, skoro walka nie jest 1:1 tylko 1:6 co najmniej. No i kogo mialbym farmic, skoro jestescie tylko Wy i Immo, a kazdy moj atak to pewna odpowiedz pomnozona przez kilka. Moje podejscie to podejscie z glowa, ale nie glowa w mur. Predzej czy pozniej ktos by mnie ustrzelil. Zamiast pakowac wojsko, pakowalem w gospodarke i w tym momencie ogranicza mnie tylko czas, a nie produkcja. Surowka wspieralem swoich poprzednich (obecnych) koalicjantow nie otrzymujac nic w zamian.
A wojo moze byc w przeciagu kilku dni. Tylko pytanie, czy to zmieni Wasza decyzje?
Oczywiscie, mozecie sie czepiac opisow, ale ten akurat w calosci ma humorystyczny charakter, gdyz na koncu piosenki pies zagryza swojego wlasciciela, tylko czy to ma znaczenie... |
|
|
Kajak |
Wysłany: Pon 18:13, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jestem na NIE, brak wojska skreśla tego kandydata. Po co te groźby na profilu, wierszyki o pitbulu skoro nie masz czy poszczuć wroga kolego? Dla mnie to wybujała wyobraźnia która ma się nijak do rzeczywistości. |
|
|
U-47 |
Wysłany: Pon 1:47, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jak sie cwanie broni czyli ... ma jaja ...
a to juz COS ... |
|
|
PiB (Daniel) |
Wysłany: Pon 1:29, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
u to jest fakt akurat bo sami mamy bez obrazy kilka farm tego typu co robia wojsko,wysylaja na dlugie spacery i ciezko je trafic a raptem przykladowo po poltora tygodnia okazuje sie ze gosc ma 70 legionow czy tez palek lub falangi... jestem na Nie |
|
|
trzpiotka |
Wysłany: Pon 1:20, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
potwierdzam że próbowałam go farmić i rezultat zawsze był zerowy.
nie rozumiem tylko co znaczy sugestia że w jego (również mojej) okolicy nie opłaca się robić woja. proszę mi wyjaśnić co wnosi do sojuszu gracz nie mający ani deff ani off. dobre chęci? wsparcie duchowe? będzie trzymał za nas kciuki?
myślę że każdy gracz pod parasolem topowego sojuszu jest w stanie się rozwinąć, ale sztuką jest to zrobić w trudnych warunkach i wbrew przeciwnościom losu - w tym przypadku mimo sąsiedztwa Immo i SiR. |
|
|
PiB (Daniel) |
Wysłany: Pon 0:58, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
Sam bym ci nie popuscil jakbym byl na miejscu chorążego, czpiotki czy tez atty ale generalnie mysle ze najlepiej niech sie wymienieni wyzej twoi sasiedzi wypowiedza |
|
|